NAZYWAM SIĘ
misio
PRZEBYWAM W
Przytulisko Głowno - Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt ARKADIA
Nazywam się Misio. Bardzo kochałem swoją właścicielkę. Była cudowna, dbała o mnie i też mnie kochała. Pewnego dnia obudziłem się, a jej już nie było. Zostałem sam jak palec. Tak trafiłem do schroniska. Byłem roztrzęsiony. Nie pozwalałem nikomu się zbliżyć.O dotyku nie było nawet mowy. Teraz, kiedy przyzwyczaiłem się do nowej rzeczywistości jest już lepiej. Gdy poznam bliżej człowieka, jestem cudownym, wesołym psiakiem. Po prostu potrzebuję czasu, źeby pokazać jaki jestem super.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: